Autor Wątek: ósemki a wygoda grania  (Przeczytany 37040 razy)

Offline matisq

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 147
  • Gadaj z dupą to Cię osra
    • My Youtube
Odp: ósemki a wygoda grania
« 22 Lip, 2015, 11:22:40 »
Miałem Omena 8. Mam teraz RG8.

Omen był fajny, łączenie gryfu poza wizualnym aspektem jakoś bardzo nie przeszkadzało ale moim zdaniem do 8 to minimum skala 27".
Omena sprzedałem bo nie umiałem wtedy grać muzyki na 8 strunach - było ich za dużo.

Na początku roku znów poczułem tęsknotę ze 8 strunami, a że zawsze chciałem mieć Ibaneza wybór padł na RG8. Nie żałuje i szybki tego wiosła nie sprzedam bo nic więcej mi nie potrzeba. Lubię właśnie taki cienki gryf, sweepow nie wywijam bo nie umiem wiec problemu nie ma. Skala 27" szczególnie przy solówkach na wyskokich pozycjach jest fajna. Pickupy jakie są to są, ale jak nagrałem kiedyś demo na YT to gość sie mnie jakiś zapytał czy to Bare Knuckle nie są czasem bo brzmi to super :)

Ogólnie ja wole RG8 bo dla mnie jest ładniejszy i lepiej się z nim czuje, ale czy tobie spasuje to już inna sprawa :)

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
14 Odpowiedzi
7633 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 01 Lis, 2010, 09:14:36
wysłana przez Quinix
2 Odpowiedzi
2087 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 28 Lip, 2011, 15:49:22
wysłana przez Lothar
10 Odpowiedzi
10146 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 28 Wrz, 2011, 23:55:41
wysłana przez majkelk
23 Odpowiedzi
12965 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 30 Mar, 2016, 01:16:02
wysłana przez 7Mati7
7 Odpowiedzi
6810 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 05 Gru, 2013, 11:51:05
wysłana przez gos.sebastian