Szokuja mnie posty Gizmiego. Przynajmniej sa we wlasciwym temacie
No shit.
Nie ogarniam jak można twierdzić, że jakikolwiek pracodawca, dla dobra pracownika będzie wolał odprowadzić, z własnej nieprzymuszonej woli, wyższy podatek. W myśl że dzięki temu Państwo zapewni obywatelowi lepszy poziom... (tu wpisz cokolwiek) niż pracownik sam mógłby sobie zapewnić, gdyby dostał bezpośrednio podwyżkę.