Autor Wątek: Coś się kończy, coś się zaczyna, czyli "last ride of the jeż"  (Przeczytany 4407 razy)

Offline Mother Puncher

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 471
  • It is useless, to resist.
( Obraz usunięty.)

ktoś wyjaśni o co chodzi?

Tak ja. Bo wtedy, tego 10 kwietnia, to mgła była sztuczna i podłożona. I to wszystko wina żydów.
Ogrywam wiosła na jutubie i się tego nie wstydzę. Mam konta na wszystkich forach.