Wkurwia mnie, że nie mogę go złożyć. Już nawet pipiak jest polutowany. Nie mam pasujących śrubek do pipaka. Sprężynek w chuj. Śrubek też mam kilka. ŻADNA nie pasuje. Castorama/Obi/Praktiker daleko, nie mam kiedy jechać. Śrubki z GuitarProject chuj wie kiedy przyjdą. Jestem przegrywem. Gapi się na mnie i mnie wkurwia.
Znam Twój ból aż za dobrze. Na mnie od października, jak nie końcówki września, codziennie z szafki patrzy drewno na prototyp. Teraz jeszcze dodatkowo dostałem dealine na to taki, że nic, tylko się złożyć. Eh...