Wkurwia mnie MOPS, ich bezduszność urzędnicza, zwykła złośliwość i biurokratyzm, ich "papierologia" w której czynnik ludzki odgrywa zerowe znaczenie. Dzięki temu gronu mądrości polskiej po raz kolejny moje CV poleciało do kosza a ja mogę sobie szukać wiatru w polu, a nie pracy. Bo przecież dla nich czynniki "choroba nieuleczalna" "powoduje znaczące obniżenie zdolności do pracy fizycznej" to puste frazesy.