Ale po co te nerwy, nie kłóćmy się... Zrobicie mi skervesena na zgodę i zapomnimy o temacie Odnośnie głosowania na Bronka. Wszystko dałoby się przeboleć, gdyby nie to, że zwyczajnie jego zachowanie przypomina mi notorycznie "Karierę Nikosia Dyzmy". Prezydent pełni u nas funkcję reprezentacyjną. Czyli pierwszym wymogiem powinna być znajomość języków. Przynajmniej angielskiego, a przydałoby się jeszcze choć jeden z duetu niemiecki / rosyjski, chociaż mam dziwne wrażenie, że Bronek po rosyjsku jak po naszemu śmiga... Poza tym, prezydent powinien mieć charyzmę przynajmniej na poziomie Kwaśniewskiego i budzić jakiś taki rodzaj naturalnego szacunku. Komorowski nie spełnia żadnego z tych wymogów i ośmiesza nas notorycznie na arenie międzynarodowej poprzez swoje kompromitujące zachowanie. Nie wskazuję tutaj żadnego kandydata, skłaniam za to do refleksji.
Posty połączone: 21 Mar, 2015, 12:59:50 Spoiler bo sam najchętniej bym głosował na Ogórek z przeszczepionym mózgiem Radka Sikorskiego. Taka hybryda mogła by załatwić w kuluarach najwięcej dla naszego kraju
