trzy razy podpierdolisz zawodnika do derektora i już masz stanowisko ![;) ;)](http://forum.sevenstring.pl/Smileys/classic/wink.gif.pagespeed.ce.8Fgga7j_cy.gif)
ja (nie)stety pracuje dla hamerykanow, nie ma perspektyw na awans przez podpierdalanie (jaki dół, musze zmienic firmę...
)
Byś się zdziwił jak to "dobrze działa" w stanach w kregach medycznych i to dość wysokich. Mało ze podpierdalają to tak bezpardonowo wyleją na Ciebie pomyje ze strach sie bac.
Kariera iber alles , choćby po trupach.