Wczoraj był piękny dzień. Odebrałem trabanta z cła, byłem na fenomenalnym koncercie dżjętowym, pogadałem z sympatycznymi ludźmi, zjarało się jakieś sowieckie plugastwo, napiłem się z Baciem kompotu z kaktusa. Oł je!
kutasy to jest to!
Edit_*kaktusy
Zapisane
domas i Johnny
lubią to
facebook.com/Musza.MorningWood