Najpierw władza kozaczy a potem wysyła szaraków na szkolenia bo się obsrali że jednak coś im może grozić.
Trochę nie w temacie jestem. Kiedy to ma się odbyć? Kto konkretnie ma tam iść? I co w razie gdy nie wyrazi zgody?
Ostatnie pytanie do pani Kopacz. Kto za to zapłaci?