A mejle do tych do których chciałeś w pierwszej kolejności nie pomogą ? Bo prawdopodobnie nie zapisali Cie, bo albo się nie zapisałeś albo nie było miejsc. U nas to zawsze działa, nawet jak nie ma miejsc.
Nie było już miejsc. Teoretycznie mogę bawić się w podania do dziekana, ale już mnie ostrzegli, że to nie ma sensu. Mam natomiast możliwość robienia przedmiotu "na gębę" i potem za semestr mogą mi przepisać ocenę jak już się dostanę na przedmiot.