Mie tam wkurwia: słucham w Trójce natchnionej prezenterki, jaki to artysta z tego Krzysztofa Maniaka (sic!), dzieła jakie, oj oj!!!
No to se myślę: trzeba sprawdzić,
nie ma co! Nawet se w trakcie jazdy notatkę w feletonie zrobiłem, żeby nie zapomnieć!
Sprawdzam więc właśnie moje tygodniowe notatki, szukam gościa - i znajduję takie coś:
Zobaczcie sobie resztę.
Artysty jebane
...
EDIT:Żona powiedziała, że nie wie, czy zaśnie po takiej dawce kultury
...