Wygoda gryfu to kwestia tak indywidualna, że chyba nie ma sensu się na ten temat rozwodzić. Porównanie też wg. mnie nie bardzo ma sens, bo ze składowych masz m.in. profil, grubość, szerokość, zakończenie przy podstrunnicy i wiele innych czynników- jeden z nich zmienisz, a gryf może być totalnie inny w odczuciu. Co można na pewno napisać, że gryfy są przemyślanie zaprojektowane i masz kilka profili do wyboru, które można dopasować indywidualnie do swojego stylu i układania dłoni podczas gry. Dajmy na to taki DAT neck powstał z myślą o graniu szerokich akordów i patentów kiedy kciuk ustawia się w dolnej części gryfu (jest tam wyprofilowany kant o który opierasz kciuka). Inny profil to taki z odwrotną do MM Axisa asymetrią, osobiście chyba mój ulubiony. Miałem też w ręku taki, który wydawał się symetrycznym, dość "standardowym" profilem o średniej grubości typu D. Także nic tylko ograć kilka lub ew. wspólnie z doświadczonym doradztwem Skervesena dojść, który z profili będzie najbardziej dla Ciebie odpowiedni. Jeśli bywasz w Krakowie i pisząc o złotym płynie nie masz na myśli moczu (chyba, że to mocz kuropatwy) to mogę udostępnić Ci moje Skerveseny do podotykania (a może i nie tylko, if you know what I mean...
)