Autor Wątek: Kfjatuszki  (Przeczytany 553142 razy)

Offline Johnny

  • Pr0
  • Wiadomości: 981
  • Miszcz onelinerów
    • Robur
Odp: Kfjatuszki
« Odpowiedź #1975 21 Sty, 2015, 23:48:04 »
@Johny

Ja to napisałem na GOPie. I powtarzam po raz kolejny, że kwestia jest przede wszystkim chujowego drewna i zmian temperatur. Struny mogły być tutaj pierwszym klockiem domina. Do 70 kg w akustykach, może, założysz takie struny do elektryka i przejdziesz się zimą z gitarą w casie i mogą się podziać różne rzeczy. Just saing.

Ten Łukasz to Ty? w jakich akustykach? jaka zima? gościu szedł zimą? skąd masz te wszystkie dane?
kwestia nie jest chujowego drewna tylko pracy drewna, ile byś nie sezonował to i tak może popękać (mówię o tym neck-cracku jak go to Nikt określił) Chcesz powiedzieć, że struny mają wpływ na pękanie lakieru w różnych miejscach czy masz tutaj na myśli jakieś konkretne?
A ja powtarzam po raz kolejny, że w przypadku tego łączenia korpusu z gryfem to zawsze może popękać, chyba że miałbyś niepracujące drewno (lolo)  :google: odsyłam do karbu
« Ostatnia zmiana: 22 Sty, 2015, 00:03:59 wysłana przez Johnny »
Jazz, Lounge, Downtempo