Cóż... tak działo się przez 15 stuleci.
Za posiadanie kawałka Biblii stos.
Dla pocieszenia mogę cię tylko zapewnić, że mnie spotka wtedy taki sam los jak Nergala... paradoksalnie z rąk ludzi, którzy będą powoływać się na Boski autorytet, i sami siebie nazywają chrześcijanami...