Najlepiej poluźnić struny, i zaznaczyć sobie nakrętkę w jakiej pozycji się znajduje (tyko trwale bo podczas odkręcania zaznaczenie może się zetrzeć

) i liczyć ilość obrotów nakrętki - później można powrócić do tej samej pozycji.
nie powinno się nic wydarzyć, ci co to wkręcają na taśmie, pewnie się nie patyczkują

Ale ja do nieczego nie namawiam , żeby na mnie nie było.
