To ja zacytuję samego siebie żeby troszki popindolic w kółko to samo.
( Obraz usunięty.)
Ktoś wie, jak to się sprawuje na "domowych" głośnościach?
Grałem parę razy i generalnie na domowych głośnościach jest słabo, nawet bardzo słabo. :/
A to to gdzie nagrałem?
Nie ma lepszego pieca do domu. Serio.
i
Jeśli za jakiś czas celujesz w Meskę DR/SR to szczerze polecam zacząć odkładać i nie bawić się w półśrodki. Miśki Recto bardzo dobrze brzmią po cichu. Miałem Single potem Duala Small Logo. Obecnie wróciłem do Single bo jest ostrzejsza i mam praktycznie więcej brzmień. Ładniej się nasyca a głośność i headroom jest niemal idento. Na obu grałem w domu na sypialnianych głośnościach bez powerbrake i nigdy nie miałem problemu z domownikami. Masz tam potki master na każdy kanał i sumę output. Wszystko da się ustawić a frajda z gry na takim headzie jest zajebista. Osobiście odradzam do sypialni Peavey'a 5150. Tam skok na potku głosności w okolicach 1 pierwszej kreski jest taki, że jebs potrafi oberwać żyrandol.
Miśka Single koleboce się w wadze 16 kilo tyle co 5153, który też fajnie gada po cichaczu. Lubie po prostu brzmienie 6L6. EL84 tylkow wykonaniu voxa ale to nie higain.
