Wracając do poprzedniego posta - trafiłem na fuchę, którą mogę sobie robić po godzinach w celach "dorobkowych". I teraz mam problem, bo zasięgnąłem "porad w internetach", popytałem, byem nawet na dniu próbnym albo okaże się to żyła złota, albo totalne gunwo którym będzie mi się odbijało jeszcze dłuuugi czas.
Jak zwykle, czego nie zrobię to będzie kurwa źle...