Moja Żona dała z trzy lata temu ogłoszenie w necie o korepetycje z numerem plusa. O korepetycje ostatni klient z tego ogłoszenia zadzwonił po 4-5 msc. Natomiast z kredytami i garnkami dzwonią praktycznie codziennie. Chyba numer trafił do jakiejś bardzo tajemniczo chujowej bazy. Najchętniej wyrzucilibyśmy ten numer, ale jest niestety jeszcze potrzebny.
Także jak się ogłaszacie z czymś w necie to najlepiej nowego tik taka kupić
<wujek dobra rada>