Dla mnie to chyba jedyny tzw. gitarowy heros.
Na wiele rzeczy w graniu na gitarze otworzył mi oczy
Niedawno ponownie się nim zainteresowałem i nadrabiam zaległości, o ile się da
W jego dyskografii straciłem wątek jakoś w okolicach wydania "In The Search Of" i "Papper Ghost"
Wnioskując po wikipedii to jest teraz w jakimś "album spree"