Tak w ostatnio mocno poruszanym temacie psiarskim - w większości miast macie tabliczki "zakaz wyprowadzania psów", względnie jak ktoś chce być nieco oryginalniejszy to jakieś "sprzątaj po swoim psie" czy coś. A tymczasem w Chorzowie jest (np. u mnie na osiedlu wymalowane z szablonu na chodnikach w parku, bez napisu "skludzej..."):