ktos mnie wolal?
Sparołek ma rację, dobry pot to dobra inwestycja, z tego co wiem to gibson, prs, music man, niegdys esp, stare fendery inne firmy, ktore kosztują stosują potki CTS'a, ktory to jest jakimś tam standardem jakości już od dekad... Jakość objawia się w trwałości mechaniki, zdecydowanie później zaczynają trzeszczeć, tolerancja według factory sheet to nadal 30% więc poty dokładnością nie grzeszą. Można kupić potki kalibrowane, np., pod tym adresem
www.singlecoil.com , tam też są .pdf'y z artami na ten i inne tematy, można też polować na potencjometry militarne (w tym także cts), ich tolerancja jest bardzo poprawna, można też kupić potencjometr allessandro za jedyne 40$ który jest świetny zarówno w temacie tolerancji jak i mechaniki.
Kabelki, to kabelki, od pikapa zazwyczaj (nie zawsze) idzie przewód ekranowany, który to jest najdłuższym przewodem wewnątrz wiesła, cała reszta to krótkie odcinki, 2-4cm, które to przy prawidłowym i pełnym ekranowaniu cavity nie będą zbierać syfu, więc IMO tylko totalny mitoman i idiota by je ekranował, czyli ja