Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1693897 razy)

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Pewnie wprawa. Mój sąsiad (były Częstochowski, ale to zawsze będzie "sąsiad" ;) ) to informatyk, kilka razy robił mi jakieś czary nad kompem. W sumie też gdyby mu zabrać myszkę to niewiele by się stało :P

@Orange - nie w tym rzecz że nie chcę iść, chociaż specjalnie też mi się to nie uśmiecha :P To tylko przykład sytuacji, kiedy komuś zależy na fhui ważnej sprawie, prosi i błaga żeby koniecznie się z nim skontaktować w takim-i-takim terminie, po czym jest nieuchwytny dla świata. Właśnie w tym terminie. Z drugiej strony, jak mnie na czymś fhui zależy, to sam dzwonię.
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.