Ps. Tylko kto to teraz kupi
Reklama dźwigniom chandló
@benkai - ja tam się nie obrażam, ale zabrzmiało to jak pińcet-pierwsza dyskusja jaką czytuję na forach basowych - czyli bycie tr00 to gra palcami na 4-strunowym precisionie. Koniecznie jeszcze z jakiejś starej serii made in USA i na tak samo wintydżowym, lampowym wzmacniaczu. Reszta jest nie-tr00
To że jazzy są wygodniejsze od precli nie znaczy, że nie ma jeszcze miejsca na poprawki. I to nawet nie wychodząc poza ramy jazz basu - patrz np. Mayones Jabba. Ale o tym pewnie sam doskonale wiesz, w końcu to ty grasz na basie a nie ja
A porównując choćby dwie sztuki tej samej firmy i z +- tej samej półki jakościowej, które miałem/mam - profil gryfu GB to pełniejsze C, a C5 smuklejsze U. Nie że GB jest niewygodny, ale na pewno bardziej tradycyjny, i tutaj C5 był górą JAK DLA MNIE (chociaż akurat wysokie pozycje w C5 j€ż nieco mnie denerwowały, bo wypłaszczenie profilu było ciut za duże). Natomiast profilowanie korpusu jest (co mnie zdziwiło) lepsze w GB, chociaż sam korpus jest ogólnie większy, grubszy i sprawia wrażenie mniej poręcznego. Ot taka ciekawostka
PS. Ja za listewkowatymi gryfami też nie przepadam. Ale między nimi a nogą od stołu jest wystarczająco dużo miejsca, żeby znaleźć coś dla siebie