Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1680105 razy)

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Cytuj
wkurwia mnie gumowy 'chleb', wkurwia mnie wyrób seropodobny, masłopodobny, jedzeniopodobny.

Nie bierzcie tego do siebie "chopaki Ślunzaki", ale jak mieszkam na Silesii od ca. 1,5 roku, tak DOBRY chleb to może raz, może dwa kupiłem. W poprzek Śląska i Zagłębia, od Gliwic do Dąbrowy Górniczej włącznie. O ile słodkie wypieki są ok, nawet bardzo ok, to niestety chleb/bułki macie do dupy :P Dlatego mimo niechęci kupuję go w lidlu, bo to taki sam gumowo-gliniasty badziew co w "pro-super-tradycyjnych-piekarniach", ale za to 3x tańszy.

Ale może to dlatego, że jestem rozpasany pieczywem częstochowskim ;) uważanym za jedno z lepszych w ogóle. Chociaż teraz siedząc w Chorzowie widzę jakąś nadzieję, i to mnie cieszy ;)

A fogle Sify to idź do mięsnego, kup "steka z dinozaura grubego na 3 palce"* i zobacz jak życie może być piękne :D

*ciekawe czy ktokolwiek wie z czego jest ten cytat ;)

Cytuj
Kurwa, ja nie wiem jak wy to robicie, skoro nawet ja bana nigdy nie wyłapałem ani nic z tych rzeczy

Czasami wystarczy prawdę niewłaściwej osobie napisać :P
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.