Szkoda, ale jak się zaczyna sypać i w wielu rzeczach widzisz, że to nie jest to, to nie ma co się zastanawiać, trzeba kończyć przygodę. I nie ma co się bawić w powroty, wiem coś o tym...
Co mnie wkurwiło dziś: wczoraj jechałem z Poznania do Czestochowy, żeby dzisiaj zrobić sesję zdjęciową w plenerze i jeden wielki chuj z tego - pada deszcz. :/