A ile wydają na wewnętrzne zbrojenie? I jak się to ma procentowo do naszych nakładów
Jestem za tym, żeby na zbrojenia wydawali 100% PKB. Historia jest bezlitosna. Zawsze kiedy rozmawiam z sowietami (a uwierz, że zdarza mi się to dość często) zalecam im przyśpieszony kurs chińskiego. Może bolszewicy nie są tak zdegenerowani, jak mi się wydaje, ale z pewnością nie tak mocni, jak to przedstawia ich propaganda. Przykro mi bardzo, pisząc takie rzeczy, bo do niedawna miałem spory sentyment do ich kultury, ale co ja poradzę? W Moskwie byłem dwa razy - pierwszy i zarazem ostatni, żeby nie było że jestem rusofobem zapiekłym. A jestem tylko rusofobem tymczasowym.