Wg mnie działa tutaj stare powiedzenie ludowe, że krowa która dużo ryczy, mało mleka daje.
Im huczniejszy ślub tym bardziej widowiskowy rozwód, im większe deklaracje tym mniej z nich zazwyczaj wynikało. Im bardziej mnie ktoś zapewnia jaki to on jest szczęśliwy, lub nie tym większe mam wątpliwości.
Jakos tak mi się to sprawdza od .... lat