Powiem tak... jak mi sinner, podczas wizyty u niego, założył set EB 11-52 to po prostu gitarka dostała drugiego życia... normalnie brzmienie jest o wiele bardziej mięsiste... wcześniej grałem na 10-46 (a jeszcze wcześniej chyba na 9-tkach jakiś)... ale to co jest teraz to po prostu bije na kolana to co było wcześniej...
Ostatnio przestroiłem się właśnie do dropped C i jak dla 11-52 to jest idealny secik... nie jest za luźno (wcześniej grałem w E i sporadycznie się do C stroiłem i było już tak troszeczkę flakowato przy 10-46), ale też struny palców nie przecinają

Ziomek ostatnio założył dunlopy sygnowane przez Zakka... i pisał mi na GG że jest na prawdę zadowolony... to chyba będzie następny secik jaki sobie sprawię... a kusi mnie szczególnie sprawdzić jak się będzie sprawował 10-60
