przebrnąłem przez tą masę tekstu i chociaż w ręku tego wiosła nie miałem to jednak jako dumny posiadacz Skerva dorzucę moje trzy grosze:
- różne są opinie na temat wykończenia korpusu "Paprotki", jak dla mnie na fotkach wygląda rewelacyjnie, ale to kwestia gustu o tych się podobno nie dyskutuje
- z jednej strony rozumiem wkurw człowieka, który ma otrzymać wymarzone wiosło a tu jakieś zonki bo nie chciałbym się znaleźć w podobnej sytuacji ale równocześnie zgadzam się w 100 % z postem
@Ghost_of_Cain że tak należałoby opisać sprawę zanim pójdzie w świat ale to może moje spaczenie po iluś tam latach pracy w handlu, robimy foty, drukujemy maile itp. i jak się producent nie wykaże to możemy mu zrobić gównoburze na cały świat ku przestrodze innych ale na zasadzie fakty, dowody i jasna informacja jak zachował się producent, jakie rozwiązania zaproponował itp.
- temat kolejny - koszulki, jakościowo dobre, jak dla mnie nie są piękne i chyba warto byłoby nad nimi popracować ale do stu czortów dostałem t-shirt jako gratis, zamawiałem
gitarę, dostałem koszulkę jako taki gagdet od firmy, sam bym jej nie kupił ale skoro dostałem za free to niewybrzydzam, najwyżej na miasto nie będę zakładał

- sposób pakowania - ja nie miałem żadnego zastrzeżenia, wszystko było zabezpieczone i za cholerę nie mogę sobie wyobrazić jak ta główka pękła, nie zgodzę się też z postami paru osób, że to wina
@adthinzad, dla mnie jeśli paczka jest z zewnątrz nie naruszona to nie mam sumienia trzymać kuriera, żeby patrzał ze mną co jest w środku, no chyba że widać było z zewnątrz naruszenie paczki ale tego też nie wiemy albo przeoczyłem