Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1681952 razy)

Offline Leon

  • Mroczny Piskacz
  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 3 713
Jej, potrafisz używać inwektyw niebezpośrednich. Jeffffteffff taki ffffspaniały!!! I odpuść se tą figurę jednego nieuległego, idącego wbrew strumeniowi wazeliny którą tu wszyscy sobie w dupy pakują, bo od tego wypinania piersi Ci coś w krzyżu strzyknie. A to boli. Widziałem na YT filmik o tym.

A skoro już jesteśmy we właściwym temacie, to mnie osobiście wkurwiają ludzie, którzy nie mając za wiele social skills lub mając jakieś problemy usiłują je maskować swoją bezkompromisowością . Bo jak to tak? Dobrze się bawią, rozumieją, co jakiś czas dla czystej przyjemności walnięcia razem browca, potrafią przejechać pół Polski? CHUJE, WAZELINIARZE I GNOJE!!!! Oraz Żyd i cyklista (ja i Szmaja, zgadnijcie który jest który :D). Serio mnie to wkurwia, bo odnoszę wrażenie, że to przybysze z planety Zod - tam gdzie ja widzę zwyczajną radochę ludzi połączonych wspólną pasją, dość często szturchających się mniej lub bardziej szorstko ale W RAMACH TEGO ŻE SIĘ ZNAJĄ, oni widzą najgorsze cechy ludzkiej natury. No serio, ja mu "oh hai" a on mi blasterem macha przed ryjem.
to że nie gram równo nie znaczy że gram polirytmię.