Autor Wątek: gibson 500T vs seymour duncan alnico II pro slash  (Przeczytany 3578 razy)

Offline Leon

  • Mroczny Piskacz
  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 3 713
Kumpel ma ten zestaw Slasha w lutniczym lp. Jemu grają fajnie, jak ja siadałem do tej gitary to za cholerę mi to nie chciało robić. A 500T mam w Variaxie i to jest jeden z moich ulubionych pickupów ever. Potworny sygnał więc przesterowuje ładnie piec na wejściu. Spokojnie uciągnie każdy rockowo-metalowy klimat :)
to że nie gram równo nie znaczy że gram polirytmię.