To prawda - siedziałem w tym gównie
![;) ;)](http://forum.sevenstring.pl/Smileys/classic/wink.gif.pagespeed.ce.8Fgga7j_cy.gif)
Zaproponowałem Deelemu rozwiązanie typowo hifi - czyli uniwersalne brzmieniowo z ukrytym podtekstem wciągnięcia w światek czystego brzmienia i późniejszego szpanu przed kolegami ortodoksyjnymi markami sprzętu. I tym się kierujemy przy wyborze sprzętu - tj. uniwersalnością brzmienia. Istnieje natomiast kilka wąskich nisz, gdzie sprzęt jest lampowy, a głośniki nie są głośnikami dynamicznymi. Jeśli słuchasz wszystkiego poza rockiem i metalem - wzmak lampowy plus minimonitory. Jeśli zaś tylko muzyki akustycznej/wokalnej - głośniki elektrostatyczne. Nigdy nie słyszałem wierniejszych wokali i skrzypiec... W trakcie prezentacji grała na żywo skrzypaczka, a akompaniował jej jako orkiestra zestaw zakończony kolumnami Martin Logan... Ja pierdolę, cieszę się, że tam byłem.
W innych przypadkach - jak na początku.