Fotek za wiele nie ma, a jak już są, to do bani (klasycznie już, warunki oświetleniowe w piwnicy Sifego). Jeśli chodzi o wzmaki, wyglądało to mniej więcej tak:
Do tego były (nie uchwycone, bo właściciele umknęli chwilę przed zrobieniem fotki) - Krank Sainta i Te(i)sco (
) kolegi Leona (którego tożsamości forumowej nie udało mi się dotychczas ustalić). Z paczek - zapakowana w Pr0 kejs ze streczu 4x12 Palmera (wg relacji właściciela - na Eminence Łizard).
Dla ciekawskich - przewinęły się też Axe FX Std. (pf) i POD HD500 (pffff) - ale kogo by interesowała jakaś tam cyfra.
Gitar na rodzinnej fotce nie uchwyciłem, bo Sify się nie spisał i nie załatwił stojaczka na więcej niż 3 (słownie: czy) gitejry. A było ich sporo w sumie (w tym cztery Skerveseny <3 ). Szał ciał zrobiły rzecz jasna Defile - bas (sztuk jeden) i semiakustik (również sztuk jeden).
P.S. - Marshall robił za statystę!