Ich niesymetryczność związana była z gubościami strun jakie sobie klyent zazyczył . Grubości także były niesymetryczne
Co do kostek to szukanie dziury w całym i ewidentna niechęc kolegi Zacha do naszych poczynań przykryta chmurką dbałości o młodego potencjalnego klienta, a reszta to smutna prawda może wyolbrzymiona ale prawda. Dla mnie tak jak tam pisałem, jest sporym problemem ze przeoczyliśmy to , ale wiekszym ze ten kolo wystawił tą gitare na giełde jako super wiosło zamiast żadac od nas korekty a teraz wyciąga jako babol, który to sam skrzetnie ukrywał i na ktorym chciał zarobic. ... Niestety mamy na to dowody w postaci aukcji zdjęc i opisu . Nie uzylismy tego by nie robic wiekszej gównoburzy w myśl zasady "nie ruszaj gówna bo bedzie smierdzieć" Mało tego uzywa argumentu w postaci rezygnacji swojego znajomego z zamówienia przez to wiosło, tymczasem my otrzymujemy jakieś dwa miechy temu, maila ze kolo prosi nas byśmy sprzedali jego wiosła bo okazało sie ze ma raka i potrzebuje kasy na leczenie
Taka obłuda jest na maksa wkurwiajaca .
Posty połączone: 18 Sty, 2014, 10:45:44
Niemniej podaliśmy sobie dłonie przeprosiliśmy sie wzajemnie i zakonczylismy temat.