Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1712257 razy)

Offline Yony

  • Predator
  • Administrator
  • Wiadomości: 1 842
  • I tak stroję najniżej!!!
Szwagier ma komputer dwa i-pady i iPhone zdjęcia przesyła mejlem bo nie daje rady przez bluetooth. Próbowałem z nim kilka razy i nic.
Jak mu wpadł iPhone do wody to po wszystkim nic nie odzyskał. Mój HTC uczył się latać z 4 pietra. Zebrałem co zostało, wyciągnąłem kartę pamięci i mam wszystko :)
Zgrywanie muzy na iPhone porażka, owszem można ale.....
Zgrywanie przez USB zdjęć na i-maca zapomnij, ponoć można ale....
 
Stary, to tylko oznacza, że nie potrafi z nich korzystać, naprawdę :)
Ja mam dokładnie te same biblioteki na wszystkich urządzeniach i nawet tego nie ustawiałem. Samo się robi.

Idę do kumpla z moim wypasionym Iphone`m 5s za jedyne 2949zł. Tak się składa, że posiada PC z Windowsem i akurat ściągnął fajna paczkę impulsów 1,5 gb spakowanych rarem.

Akurat nie mamy pendrive`a albo czystej płytki dvd, a o kabelku lightning do Iphone`a nie wspomne (bo po co używać kabla micro usb jak 95% ludzkości). I co teraz?

Jeśli masz same zabawki od Apple - fajnie, może i to zdaje egzamin. Ale w przypadku Androida podpinasz byle jaką słuchawkę za 300zł kablem micro usb i wrzucasz na niego dowolny plik, bo komp widzi Twój telefon jako dysk wymienny.

Nie wiem jak to jest teraz na iOS7 ale jak mialem swojego ajpla na iOS6, to po podpieciu pod USB do dowolnego kompa mozna bylo go uzywac jak pendrive. Moze moj byl jakis wyjatkowy?
Podpięcie kabla PC -> iPhone i Winda pyta co ma zrobić, czy otworzyć jako pamięć masową etc.
« Ostatnia zmiana: 01 Sty, 2014, 09:22:54 wysłana przez Yony »