Wiadomość #312508

[mondomg]

EQ neutralne to dobry punkt wyjścia. Nagrywam kostką rock/metal/djent/mocniejsze rzeczy generalnie, bo w ten sposób uzyskuje się lepszy atak i gra się równiej, niż palcami, przynajmniej jeśli ktoś niewprawiony, jak to bywa z gitarzystami potrzebującymi "basu do nagrywek". W wielu miejscach jedni ludzie codziennie niemal mnie wyśmiewają, a inni chwalą za efekty, więc co mi po opinii ortodoksów? Dla przykładu Nolly na basie w Periphery gra tak regularnie i nie słyszałem, żeby miał z tego powodu problemy? Że inny rodzaj grania, struny itd. to chyba jasne dla kogokolwiek kto choćby trzymał gitarę elektryczną i basową choć przez chwilę. O smyraniu przecież pisałem, żeby nie.