postanowienia na 2013:
1) Nagrać epkę z Enoly i koncertować
2) Nagrać epkę djentowo-deathową czy tam chuj wie jak to nazwać. Ciężko, wpierdol i tyle.
3) Dalej utrzymać swoją motywację do uczęszczania na siłownię (jak na razie od wrzesnia 2010 swietnie mi się ta motywacja utrzymuję)
4) zdecydowanie poprawić swój skill gry na gitarze
5) oświadczyć się
Edit: 6) dokonczyc studia i obronic ta jebana magisterke.
1) epka się nagrywa, pierwszy koncert zagrany. To chyba tak połowicznie "done"
2) no niestety, tutaj poległem. Niech będzie na 2014
3) done
4) gram lepiej niż grałem ale trzeba jeszcze lepiej
5) done
6) done
Chyba nieźle mi poszło