Właściwie to w domu mam mało rzeczy z Chin. Zostały zastąpione przez produkty z Malezji, Indonezji, Turcji i innych ciekawych zakątków świata.
Co do jakości wykonania, nie miałem na myśli dokręcenia śrubek itp. a jakości użytych podzespołów do budowy wzmacniacza. Ciekaw jestem, czy dane będzie np. za pięć lat kupić pięcioletnią używkę. A co do cleana, to wystarczyło go rozkręcić do głośności grania próby, by ton czysty w akordach czy nawet dwudźwiękach zniknął. I na pewno nie była to kwestia BKP (bo ich nie mam).
Spoiler Swoją drogą ciekawe, firmę oferującą kilkadziesiąt różnych modeli pickupów zbijasz w jedno
Generalnie to pewnie masz rację, bo jestem taki dziwny, że lubię czasem kupić sobie jakiś sprzęt, ot by go ograć i mieć o nim opinię, nie musi mieć najlepszego stosunku jakości do ceny w internetach. Często wtedy pojawiają się ciekawe pomysły w głowie a i coś tam się więcej wie. Ale jestem mańkutem, to pewnie anomalia związana z tym uszczerbkiem