Ano fajnie, zdecydowanie. Przegapiłem Thaw, reszta mi jednak wystarczyła. OS - mega pozytyw, mimo że nie jest to dla mnie muzyka do słuchania w dużych ilościach, to mi się bardzo podobało.
Behemoth jak zawsze pierwsza klasa, tylko zjebali christians to the lions, nie wiem co oni tam nawywijali, czy jakieś sample czy dźwięk się spieprzył.
![:( :(](http://forum.sevenstring.pl/Smileys/classic/sad.gif.pagespeed.ce.WlBTWgbe-d.gif)