A do rzecznika ubezpieczonych ma siłę jeszcze napisać jakąś skargę na Liberty srajrekt? Dodatkowo gówno Cię obchodzi kto prowadził, obchodzi Cię jaki był ubezpieczyciel pojazdu sprawcy. Jeśli sprawca twierdzi, że to jego pojazd brał udział w zdarzeniu, tylko, że prowadził Kowalski to już MZ wystarczy żeby ubezpieczyciel wziął za to odpowiedzialność. Poproś pana policjanta o notatkę ze zdarzenia, że taki a taki pojazd uszkodził Twoją furę i przedstaw to Libertom. Jak co to wal do mnie na PW, w chwili wolnego czasu postaram się coś wykminić.