Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1711924 razy)

Offline Algiz

  • Gaduła
  • Wiadomości: 470
A mi wszystko opada, tylko ciśnienie się podnosi, kiedy czytam, że w Korei Północnej rozstrzelano 80 osób za... oglądanie południowo koreańskiej telewizji! W dodatku na stadionach, gdzie spędzono ludzi, żeby to oglądali. Czy, kuźwa, świat nie może się wziąć za tego zjeba Kima??

Odjebać dziada to nie jest problem , tylko tego co się stanie potem nikt nie chce wziąć na klatę . Tam są dziesiątki milionów głodnych ludzi , głodnych do tego stopnia że umierają z głodu a wypadki kanibalizmu są na porządku dziennym . Ropy naftowej ani innych bogactw naturalnych tam nie ma , więc wyzwoliciel musi wziąć odpowiedzialność za tych ludzi , do tego Chiny od północy grożą palcem  każdemu kto wspomni o jakiejkolwiek interwencji . Nawet najbardziej znienawidzone przez ten reżim kraje czyli USA i Japonia przyzwyczaiły się do tego że dynastia Kim raz na jakieś pięć lat pokrzyczy , postraszy i wiadomo wtedy że trzeba zasypać ich ryżem i jest spokój na jakiś czas . Zresztą Korea Północna jest świetnym przykładem na światowy pragmatyzm . Podobnie było w byłej Jugosławii  kiedy to ludzie byli rozstrzeliwani tysiącami na stadionach a cały świat miał to w chuju i ani NATO ani ONZ nic nie zrobiło . Sytuacja zupełnie inna miała miejsce kiedy to Irak zaatakował Kuwejt wtedy amerykanom przegonienie ich zajęło 14 dni , ponieważ zagrażało to interesom USA . My Polacy też wiemy coś na ten temat . W czasie wojny też liczyliśmy że nam ktoś pomoże , jednak ani Anglia ani Francja jakoś się nie spieszyły , ba Niemcom dotarcie od granicy do wierzy Eifla zajęło chyba trzy godziny (Napoleon się pewnie w grobie przewracał ) Być może dlatego w dużej części naszego Kraju do dziś mianem "Franca " określa się dziwkę lub wesz łonową :)