Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1710894 razy)

Offline grz_ost

  • Pr0
  • Wiadomości: 508
Co nie zmienia faktu, że spora część po muzycznej ma przerost własnego ego.
I w tym jest sęk. Zapodajesz gdziekolwiek (np. na facebooku) jakiś kawałek i od razu spam komentarzy "och.. akord Csus7, tercja sraka powiększona o sekundę wielką, dupa dupa..." Osobiście mam w dupie teorię muzyki, z wyjątkiem podstaw, które służą mi do jej zapisywania. Dla mnie muzyka ma płynąć i albo coś pasuje, albo nie. Dlatego wkurwia mnie to teoretyzowanie i to takie czucie i zachwycanie się "na siłę" abstrakcyjnymi* utworami, bo przecież Mozart czy Strauss są "be".

*
Spoiler