Niusy są takie, że wspólnie z Muszą szukamy normalnej firmy. Goście, z którymi się dogadywałem odpisują na maile dopiero jak do nich zadzwonię się upomnieć, a przez telefon spraw zamówieniowych nie załatwiają. Teraz jestem do 22 w Anglii więc niewiele zdziałam, ale do końca września mieli mi to zrobić...