Miałem dzisiaj ciężki wypadek samochodowy... nowy, drogi samochód może marnie skończyć.
Cieszę się, że żyjemy. Tir nie zauważył nas w lusterku i staranował samochód przy prędkości ok 140km/h na nowej obwodnicy Kurowa...
Odbijało nas i kręciło. W pewnym momencie drzwi od strony pasażera się wywaliły i o mały włos a matka by wypadła gdybym jej nie złapał... droga hamowania ponad 140m.