Autor Wątek: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)  (Przeczytany 34964 razy)

Offline Sikor

  • Gaduła
  • Wiadomości: 443
    • Moje galerie...
Odp: TS-9 vs. OCD (jako boosterki)
« Odpowiedź #25 20 Sty, 2009, 08:43:23 »
W zadnym razie nie czuje sie urazony, poprostu nie rozumiem porownania tych obu efektow wzgledem siebie, chociazby biorac pod uwage poziom gainu, TS9 mialem dlugo, a OCD mam teraz pod noga. Dzis sypne filmiki na nasz kanal you tube, to sobie Panowie zobacza ile gruzu to produkuje
Uff, dzienx, juz myslalem, ze tylko ja jakis dziwny jestem ;)

OCD da sie uzywaj jako boostera gdy sie skreci mocno gain, ale IMO nie po to zostal stworzony. OCD swietnie brzmi samodzielnie na kanale czystym/lamiacym sie, w rezultacie dodajac do pieca dodatkowy kanal.
Natomiast jesli chodzi o boostowanie, to OCD daje sie niezle dopalac inna kostka :)
Practice cures most tone issues - John Suhr
--
Moja galeria z Musikmesse 2014 i nie tylko...

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
3 Odpowiedzi
3609 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 24 Wrz, 2011, 08:08:16
wysłana przez Unlimited
0 Odpowiedzi
2037 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 06 Lis, 2011, 17:01:07
wysłana przez Thoth
0 Odpowiedzi
1780 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 04 Lut, 2013, 23:44:17
wysłana przez Art
13 Odpowiedzi
4500 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 11 Sty, 2015, 18:21:45
wysłana przez bleedinhammer
4 Odpowiedzi
5654 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 15 Kwi, 2020, 20:19:57
wysłana przez grz_ost