Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1710595 razy)

Offline Vicol

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 057
    • Nakvrw und Śmierćmetal
Si vis pacem, para bellum. Mówi coś to waszmości?
Myślisz, że jak se jebniesz jakimś przysłowiem po łacinie, to wydasz się mądrzejszy? To ja też se jebnę.
et faex populi

Przede wszystkim, w Twojej wypowiedzi wali lewactwem na kilometr. Nie, nie jestem prawusem. Raczej reprezentuje i choruje na niepodległą Rzeczpospolitą zupełnie jak Marszałek i jego kumple zwani piłsudczykami. Tak, mogę się tak określić.
Nie jestem ani lewakiem ani prawusem i w dupie mam hasła typu ''niepodległość'' i ''marszałek'. Moje poglądy są antypolityczne, antyreligijne, rasistowskie a do ciapatych strzelałbym szynką z gwoździami. Nie lubię też drechów, sportu, piłki nożnej i jej kiboli, meksykańców, ekologów, estetów, murzynów i djentu. Ciebie też nie lubie :P. Bez tych rzeczy świat byłby piękniejszy a przynajmniej mniej pojebany.


 

Wracając - jesteś winien temu krajowi oddać przysługę. Za to, że się urodziłeś w szpitalu i nie zdechłeś na żółtaczkę czy inny syf przy porodzie. Za to, że wychowali Cię rodzice, że masz dom w którym mieszkałeś. Wdzięczny, że doszedłeś swoimi sposobami ale doszedłeś do tego co masz.
Po pierwsze nic nie jestem nikomu winny. A państwo jest jak dupa od srania żeby zrobić jakiś pożytek ludziom, którzy je utrzymują. Gdyby nie te marne ochłapy, które z publicznych pieniędzy wracają do społeczeństwa, ludzie już dawno rozjebaliby ten system. Dziwne jest, że ze spokojem przyjmują fakt jaka część ich pieniędzy jest przepierdalana. Zamiast iść w opiekę zdrowotną, szkolnictwo, szeroko pojęty transport czy przemysł, hajs jest przepierdalany. Na pensje dla urzędasów, polityków, jebanych generałów w woju czy właśnie na takie pierdoły jak potrójna pensja dla takich jak ty marnujących czas w afganistanie czy innej ciapalandii. Jebać misje pokojowe. Nie tykać gówna, zostawić ciapatych w ich własnym gettcie i niech się ukiszą we własnym sosie.

normalnie

Normalnie to znaczy jak?
Z uporem maniaka po prostu robić swoje. :P Co prawda nie wyciągniesz 10k jak pierwszy lepszy żołnierzyk na wojnie z ciapatymi pastuchami, ani nawet połowy z tego. Co gorsza nie wystarczy 8h dziennie. I nie będzie łatwo, bez koncentracji i myślenia. Ale będzie się z tego dało godnie żyć. Robisz nagrania, masz trochę sprzętu. Jeszcze tylko trochę więcej determinacji i może się udać.
synkopy to guwno