I nieco mylisz lewicę i prawicę z patriotyzmem lub jego brakiem.
Ale na chuj tu takie dyskusje?
To parodon, nie dokończyłem wywodu. Doskonale znam przeszłość Marszałka. Tylko popatrz ( o ile oto się przyczepiasz): co naszło nagle socjalistę, członka PPS-u, aby przysłowiowo "chorować" na niepodległą II RP? Poświęcił życie budowaniu państwa, które w ciągu 20 lat dźwignęło się dosyć sprawnie i miało nawet niezłą przyszłość.
Ale wracają do mylenia - jestem apolitycznym gościem. Nie wspieram ani lewicy, ani prawicy. Nie dementuje, że w obydwu "skrzydłach" polityki mogą być patrioci. Ja pojmuję go raczej czymś ponad tym, czy jesteś lewakiem czy prawilnym gościem.
Tyle.