Wyobrażam sobie tą konspirę przed Jarkiem. I nieludzki ryk jaki niósłby się po całym Pruszczu i okolicach jakby znalazł wśród desek przemyślnie ukrytą dechę z Les Paula
Ja myślę że to by się źle skończyło Niedziu. Swoje zboczenia możesz pielęgnować do woli, ale rób to poza miejscem pracy