Pewnie nie raz już było, ale...
Wciskając ludziom do rąk darmowe wtyczki VST do symulacji wzmacniacza, obsługi impulsów i perkusji dla idiotów i tak zostaje się zakrzyczanym przez ludzi nawołujących do "pożyczenia" z internetu GuitarRig i Superior Drummera. No bo bez tego się kurwa wcale nie da nagrywać w domowych warunkach, no naprawdę