Wiadomość #297167

[crushingattack]

Tak czytam wątek i się zastanawiam czy jestem jedyny. Nie wyobrażam sobie jakiej grubości struny trzeba by było założyć, żeby wystroić 24,75" do F#. Albo jak musi nie stroić to wiosło. Fizyki się nie oszuka, to nie jest do końca tak, że na krótszej menzurze wystarczy założyć grubsze struny i będzie ok. Do pewnego momentu tak, ale w pewnym momencie struna przestaje się zachowywać jak struna i przestaje produkować harmoniczne jak struna. Dochodzi do tego kwestia gustu/techniki grającego, ale po coś dłuższe skale wymyślono. Niektóre mostki mają większą możliwość regulacji menzury, niektóre mniejszą. Osobiście nie zjechałbym na 25,5" poniżej B. Ale to tylko mój gust, moje preferencje. Tysiące gitarzystów stroją do G# na 25,5" i jeszcze niżej, jest kupę 8ek 26,5" i grają równie zajebiście. Nie ma w tym nic złego, pod warunkiem, że gitarzysta sam świadomie decyduje się na wady i zalety danego rozwiązania.